Ukończył  szkołę w roku szkolnym  1995/1996 w zawodzie    technik mechanik

Obecnie :  prowadzi własną firmę w zakresie montażu instalacji wodnych i centralnego ogrzewania w Oleśnie

Wspomina swoją szkołę :  Technikum, to były czasy …. Naszym wychowawca był zacny człowiek profesor Jerzy Skuła. Myślę, że byliśmy raczej ostatnimi rocznikami uczonymi              i wychowanymi starszymi metodami edukacyjnymi i wychowania. Pomimo tego byliśmy raczej burzliwą klasą. Niejednokrotnie zostawaliśmy po planowanych lekcjach żeby coś naprawić lub nadrobić czy zaliczyć zaległości. 20 lat to niewiele po zakończeniu szkoły, jednakże przez te lata cywilizacyjnie wiele się zmieniło. Nie było komórek, Internetu. Cieszyliśmy się wtedy z wielu prostych rzeczy, herbatki na stołówce z bułkami, oczywiście nie od razu na siedząco przy stole, na to trzeba było zasłużyć; żakinady z szalonymi, patrząc          z perspektywy czasu przebraniami i rekwizytami; walentynki międzyszkolne, bale i dyskoteki w MDK, wycieczki, zajęcia na temat Unii Europejskiej.

Spotkałem  niesamowitych nauczycieli, nie tylko przedmiotów zawodowych czy humanistycznych ale nauczycieli, którzy swoją postawą umieli na nas wpłynąć, zmobilizować, odpowiedzieć na pytania, wytłumaczyć, cieszyć  i śmiać się z nami. Za co serdecznie dziękuję.

P.S.  Mieliśmy 20 lat po zakończeniu szkoły. Z tej okazji zorganizowaliśmy spotkanie. Okazuje się, że Technikum Mechaniczne o specjalności obróbka skrawaniem było świetną podstawą do tego żeby zostać mecenasem, pielęgniarzem, animatorem sportu, a w innych rocznikach księdzem, nauczycielem, nawet słyszałem, że niektórzy absolwenci mają tytuł doktora.

Polecam naszą szkołę – Grzegorz Wolny.